Czy pandemia koronawirusa może mieć wpływ na zachowanie naszego kota?

Czy pandemia koronawirusa może mieć wpływ na zachowanie naszego kota?

Pandemia koronawirusa i towarzyszący jej stres związany ze zmianą trybu życia, odbija się także na naszych zwierzętach.

Koty nie przepadają za dużymi zmianami, ale zapewne częstsze przebywanie właściciela w domu przypadnie im do gustu i kot łatwo się do tego przyzwyczai. Obecność opiekuna wiąże się często z większą ilością zabaw, pieszczot, dokarmiania – generalnie rozpieszczania. Już sama obecność w domu jest miłym urozmaiceniem kociego dnia. Jednak nie zawsze się tak dzieje.

Jeśli nasz kot potrzebuje więcej prywatności i czasu dla siebie, jest zwierzęciem nieco wycofanym, lubiącym spokój – to ciągłe przebywanie opiekunów w domu, zaczepianie kota przez dzieci i dużo zabaw może powodować u niego stres. Może się czuć osaczony w momencie kiedy jego dystans indywidualny jest stale przekraczany.

  1. Należy bacznie obserwować kota czy nie sygnalizuje on swoim zachowaniem chęci izolacji np. poprzez chowanie się w zakamarkach mieszkania.
  2. Czasem wystarczy zapewnić mu miejsce, kryjówkę gdzie będzie mógł spokojnie odpocząć np. półkę powieszoną na wysokości, do której nie sięgają dzieci lub kartonowe pudełko do którego może się schować.

Kolejna trudna sytuacja, która może nas spotkać to nagła konieczność przekazania kota pod opiekę na jakiś czas innym członkom rodziny czy przyjaciołom. Nawet jeśli rozłąka to tylko kilkanaście dni w nowym otoczeniu – ta zmiana zawsze powoduje u czworonoga stres, niepokój i tęsknotę.

Aby kot jak najłatwiej zniósł rozłąkę i przebywanie w nowym miejscu, warto zabrać jego ulubione przedmioty, w tym posłanie, drapak (nawet jeśli jest dużych rozmiarów), miski, kocyki. Koniecznie trzeba też wziąć jego kuwetę. Można także zabrać jakieś przedmioty opiekuna pachnące nim.

W nowym miejscu, nowi opiekunowie powinni dać kotu to, czego on w danej chwili potrzebuje. Jeśli jest przestraszony, chowa się – dajmy mu bezpieczne miejsce, gdzie może się schować i nie wyciągajmy go na siłę. Jeśli potrzebuje kontaktu, starajmy się utrzymywać rytuały, które kota ma na co dzień ze swoim opiekunem.

W obydwu takich sytuacjach możemy dodatkowo skorzystać z preparatów zawierających odpowiedniki kocich feromonów. Są one dostępne w postaci: obroży, spray’u i ewaporyzatora do kontaktu. Ich pełne działanie najczęściej objawia się po kilku dniach stosowania, choć w niektórych przypadkach pierwsze korzyści zwierzę może odczuć znacznie wcześniej.

Feromony lub ich odpowiedniki są wykrywane przez narząd womeronasalny, znajdujący się u psów i kotów pomiędzy jamą nosową a jamą ustną. Feromony to specyficzny rodzaj substancji zapachowych służących do komunikowania się w obrębie danego gatunku, za ich pomocą zwierzęta przekazują sobie wiele złożonych informacji. Feromony pobrane przez narząd womeronasalny zwierzęcia trafiają do opuszki węchowej w mózgu, a dalej do poszczególnych obszarów mózgu, gdzie następuje analiza tego komunikatu i nadanie mu wartości emocjonalnej. W tym przypadku poczucia bezpieczeństwa i komfortu, ponieważ mamy do czynienia z odpowiednikami feromonów uspokajających.

Ponadto można swobodnie kotom podawać preperaty z tryptofanem i witaminami z grupy B, które mają działanie uspokajające.

dr Agata Kokocińska-Kusiak

1 grudnia 2020