Karmienie interaktywne
Karmienie interaktywne
Analizując dzień naszego psa możemy zauważyć, że nie ma on wielu możliwości rozwijania swoich potrzeb. Najczęściej wychodzimy z nim na krótkie 2-3 spacery na smyczy, które nie pozwalają mu na wykonywanie czynności, na które ma ochotę. Na przykład na odkrywanie otoczenia w swoim tempie czy dokładne obwąchiwanie – co dla psa jest niebywale istotne. Na takim spacerze, pies nie może zaspokajać swoich potrzeb socjalnych, eksploracji oraz potrzeb związanych z łańcuchem łowieckim. Ważne jest, aby mu to umożliwić i nie ograniczać aż tak jego naturalnych instynktów. Spróbujmy dać mu więcej przestrzeni, aby mógł węszyć gdzie chce, chodzić w różne miejsca i spotykać się z innymi psami bez smyczy. Kolejną kwestią jest nasza długotrwała nieobecność (często 10-11 godzinna) kiedy jesteśmy w pracy, a nasz pies zostaje zupełnie sam w czterech ścianach. Te wspomniane zagadnienia są przyczyną większości problemów behawioralnych. Najprostszym rozwiązaniem na zapewnienie psu stymulacji umysłowej oraz zajęcia czasu podczas naszej nieobecności jest karmienie interaktywne.
Co to jest karmienie interaktywne?
Karmienie interaktywne polega na zmobilizowaniu psa do zdobywania pożywienia, a nie jak do tej pory był przyzwyczajony do standardowego otrzymywania posiłku w misce. Dzięki takiej zmianie pies się nie nudzi, ma zajęcie, a wysiłek włożony w tą aktywność powoduje, że stymuluje ona mózg. Po zdobyciu pożywienia uwalniają się endorfiny, które powodują, że pies czuje się bardziej zadowolony ze zdobyczy. Ponadto poszukiwanie jedzenia zwiększa jego motywację oraz zdolność do przewidywania nagrody.
Jak dostosować odpowiedni poziom trudności?
Bardzo ważne jest aby poziom trudności był odpowiednio dostosowany do możliwości emocjonalnych psa oraz jego motywacji. Jeśli zaczniemy od razu z wysokiego poziomu, możemy zrazić tym naszego pupila, dlatego też zabawa musi być odpowiednio dopasowana, aby motywowała psa do działania. Najlepiej zacząć od bardzo prostych czynności takich jak np. podanie mokrej karmy lub psiego pasztetu do zabawki z dużym otworem. Kolejnym pomysłem może być naprzemienne nafaszerowanie zabawki warstwą karmy suchej i mokrej. Następnie możemy spróbować zamrozić zabawkę z zawartością, aby była trudniejsza do wyciągnięcia. Jeśli zwierzę nie radzi sobie z jakąś czynnością, należy wrócić do prostszej. Ponadto nie pomagajmy psu, ponieważ przestanie sam myśleć i będzie prosił nas o pomoc. Po udanych zabawach możemy przejść do innego rodzaju czynności, które polegają na przesuwaniu, pchaniu, otwieraniu czy turlaniu.
Jak zadbać o bezpieczeństwo?
Pierwsze podanie psu tego typu zabawek musi odbyć się w naszej obecności. Należy wtedy obserwować psa i sprawdzać czy jej nie niszczy lub czy nie połyka jej niebezpiecznych części. Może oczywiście rozrywać kartonowe pudełka z pożywieniem w środku, natomiast należy patrzeć czy nie zjada później fragmentów niejadalnych. Zabawki typu kongi czy kule smakowe, powinny być odpowiednio dostosowane pod względem wielkości (aby pies nie mógł ich połknąć) oraz materiału (aby był odpowiednio wytrzymały).
Jakie są typy zabawy?
- Turlanie: polega na tym, że pies turla nosem lub łapą zabawkę typu kule, wałki, z której wysypuje się karma.
- Otwieranie: czyli zmuszanie psa do otwarcia zamkniętego przedmiotu takiego jak: rosiczki, pudełka, szuflady, skrzynki. Zmieniajmy zabawki ze względu na strukturę – są pluszowe, plastikowe, drewniane oraz sposób ich otwierania – przez podnoszenie łapy, z użyciem zębów czy przesuwaniem lub wysuwaniem.
- Poszukiwanie czyli zabawy węchowe: poszukiwanie możemy wprowadzić dzięki prostym zabawom węchowym oraz nauczenie komendy „szukaj”. Jeśli chcemy, aby pies w czasie naszej nieobecności miał zajęcie warto wypróbować maty węchowe. Można je zrobić samemu lub też zakupić, na rynku jest wiele dostępnym rodzajów.
- Wylizywanie: bardzo uspakajająco na psa działa lizanie, tą zabawę należy stosować jeśli zależy nam, aby nasz pupil się wyciszył (np. w czasie podróży). Istnieją różnego rodzaju gumowe zabawki, które można nafaszerować pastami, pasztetami lub mokrą karmą. Jeśli zależy nam aby proces lizania trwał dłużej, możemy taką zabawkę z nadzieniem zamrozić.
- Żucie: jest bardzo ważną potrzebą psów (tak jak samo jak lizanie) i działa silnie uspakajająco. Jeśli w domu mamy obgryzione meble, buty itp. to warto zastanowić się czy jego potrzeba żucia jest zaspokojona. W tym przypadku sprawdzą się uszy świńskie, królicze czy wołowe, poroża i rogi oraz drewniane gryzaki typu torgas. Jeśli chcemy zwiększyć motywację, możemy też taki gryzak schować np. w papierowym pudełku, gazecie czy kocyku, aby najpierw pies musiał się do niego dostać. Działa to na niego odstresowująco.
Jedną z nagród jaką możemy wykorzystać w trakcie treningu jest pożywienie. Idealnie sprawdzi się w takiej sytuacji karma oraz Smakołyki Dr Seidla. Należy pamiętać, że stosowanie tylko i wyłącznie przysmaków może spowodować otyłość u psa.
Kiedy najlepiej karmić psa?
Jeśli zależy nam, aby pies się wyciszył wybieramy zabawki, które polegają na wylizywaniu lub długotrwałym żuciu. Kiedy chcemy naszego pupila pobudzić, możemy rzucać mu podczas treningu pojedyncze kęsy lub podawać jedzenie z uciekającej zabawki. Maty węchowe lub kula smakula sprawdzą się w sytuacjach trudnych dla psa np. przyjście gości. Natomiast jeśli zostawiamy samego psa na długo w mieszkaniu zostawiajmy go z najbezpieczniejszymi zabawkami i gryzakami. Pamiętajmy, aby podawać pupilowi jedzenie wtedy, kiedy zachowuje się dobrze, dzięki czemu wzmacniamy w nim to zachowanie.
Dr Agata Kokocińska-Kusiak
21 maja 2020